Elfia rodzina
Chciałabym Was powitać na naszym forum. Pozwoliłam sobie je założyć, choć sama do końca nie wiem, czy słusznie.
Na forum owym będziemy mogli porozmawiać, pośmiać się czy chociażby bliżej poznać. W końcu - Jesteśmy rodziną, czyż nie?
Pozdrawiam.
Offline
Witam!
Może by tak na początku jakiś temat wymyślić... xDD Hmm... Nie wiem ;P...Widzę, że narazie jest zabójcza frekwencja xDD... Ludzie! Piszcie coś xDD!!!
Offline
Oh, jak miło, w koncu nowy post
Temat... Może każdy (?) xD Napisałby co nie co o sobier na przydkład... Albo... Nie wiem.
xD Chociaż jedna osoba się wpisała... O tyle dobrze chociaż xD
Offline
No, no Gratulacje dla szanownej Administratorki . Mam mały pomysł... Tylko trochę dziwaczny... Możemy pisać jakąś historię. Każdy max 5 zdań na raz. I jak?
Ostatnio edytowany przez Ainelia (2009-03-01 18:14:58)
Offline
Hehe, dziękuję. xD
Hmm... Pomysł dobry Coś fajnego by z tego wyszło... A historia o czym? A może raczej o kim?
Może o naszej rodzinie? Byłoby fajnie.
Offline
Mmm... O naszej rodzinie... To może być coś Pozwolę sobie zacząć.
Joe jak zwykle biegał po całej kwaterze roznosząc wiadomości i sprawozdania. Aine nadzorowała jego pracę i przy okazji studiowała dogłębniej, magię lodu. Do pomieszczenia wpadła Shila. Przy okazji przewróciła wielką górę książek.
- Shila! ty rozbójniku!
Offline
Ku zdumieniu wszystkich zaraz za nią wpadła Svafinel. Krzyczały jedna przez drugą, nie mogąc się uspokoić.
-Słuchajcie! Słuchajcie! - Alleria, siedząca zaraz koło ogromnej, jeszcze większej sterty pism i książek, podeszła do swojej siostry i Shilii. Svafinel przeprosiła wszystkich i zabrała Allerię na zewnątrz.
Offline
Kiedy Svafinel i Alleria wychodziły, Aine zastanawiała się co mogło być przyczyną tego zamieszania. Mimo olbrzymiej ciekawości została na miejscu i wróciła do książek. Shila położyła się koło jej nóg.
Tymczasem przy fontannie Svafinel opowiadała siostrze o swoim niezwykłym odkryciu.
Offline
Wkrótce do ich rozmowy dołączyła się Aivalar, która właśnie wróciła z długiej podróży, odbytej w celu znalezienia jakiejś rzadkiej rośliny potrzebnaj do leczniczego wywaru. Jej wyraz twarzy wyraźnie ukazywał, iż elfka znalazła tam nie tylko roślinę... Czekała chyba jednak, na chwilę, kiedy zostanie sama z Allerią. Niestety moment ten szybko nie nastąpił, ponieważ w pobliżu nieustannie kręciła się XsiaNna z Thalią.
[Bardzo fajny pomysł z tym opowiadaniem xDD ]
Offline
Hmm, napisałabym coś jeszcze do tego, ale nie mam pomysłu narazie ;P
Aine, a może napiszesz notkę o naszym forum na blogu? Bo większość nie wie, że w ogóle ono istnieje, a tak to może będą wchodzić. xD
Offline
Noo własnie.. Też to zauważyłam xDDchociaz starałam się nic nie mówic.. Bo jestem dopiero jeden dzien xDD... A różnie to jest postrzegane ;PP A wiecie co... na nasze opowiadanie trzeba oddzielny temat chyba założyc... Bo jak tak będziemy pisać, to tego się nie da zcytać xDD
Offline
Też tak myślę... i chyba tak zrobię Ale to za chwilkę, czytam książkę xD
A ja zauważyłam... Że wszystkie mamy nicki/imiona na A. xD
Offline
Noo..
To może ktoś zarzuci jakiś temat? ^^
Offline